Matcha szturmem podbija świat beauty – już nie tylko jako modny napój, ale teraz również jako składnik… kosmetyków do włosów! Nowa seria niuviu, stworzona przez zespół So!flow, przenosi japoński eliksir energii prosto do naszej łazienki. Jej limitowana seria Matcha Time to odpowiedź na potrzeby kobiet, które kochają świadomą, ale nieskomplikowaną pielęgnację.
Zielona rewolucja w pielęgnacji włosów
Jeszcze niedawno matcha zdobiła instagramowe latte i rytuały wellness – dziś staje się gwiazdą nowoczesnej kosmetyki. Dzięki wysokiej zawartości antyoksydantów działa przeciwstarzeniowo, regenerująco i detoksykująco. To właśnie ten naturalny potencjał wykorzystała niuviu, proponując nową jakość w codziennej rutynie beauty.
– Wierzymy, że skuteczna pielęgnacja nie musi być skomplikowana. Dlatego każdy produkt niuviu oparty jest na jednym składniku przewodnim – tłumaczy Dominika Salachna, Brand Manager marki. – W serii Matcha Time postawiliśmy na ekstrakt z matchy, który dodaje włosom energii i blasku, a przy tym pięknie pachnie i nawiązuje do filozofii harmonii.
Co znajdziemy w serii Matcha Time?
W zielonej, limitowanej linii Matcha Time znajdziemy:
- Szampon i maskę wzmacniającą – idealne dla włosów osłabionych i wypadających,
- Serum ochronne – lekkie i uniwersalne, dla każdego rodzaju pasm.
Wszystkie produkty łączy nie tylko ekstrakt z matchy, ale również biotyna, znana z dobroczynnego wpływu na kondycję włosów. A to wszystko bez zbędnych skomplikowanych składów – jasno, prosto i skutecznie.
Nowy widok na pielęgnację
Nazwa niuviu (czyt. „new view”) to manifest prostoty – odejście od chaosu i marketingowego żargonu, który często utrudnia wybór kosmetyków. Marka mówi do nas językiem zrozumiałym, zachęcając do świadomej pielęgnacji, bez presji perfekcji.
Zachwyca też design – opakowania w odcieniach zieleni przywołują na myśl filiżankę świeżo zaparzonej matchy, a subtelny aromat wanilii sprawia, że codzienna pielęgnacja zamienia się w małe domowe SPA.
Gdzie kupić?
Seria Matcha Time zadebiutuje 20 czerwca w drogeriach Hebe oraz online. Uwaga – to edycja limitowana, więc jeśli chcesz przetestować zieloną moc matchy na własnych włosach, lepiej się pospiesz!